Fakty i mity o botoksie

BOTOKS pisany przez „ks” na końcu to potoczna nazwa toksyny botulinowej. Z „x” na końcu to nazwa handlowa konkretnego leku. Zabiegi z użyciem toksyny botulinowej są jednym ze sposobów na piękną i młodszą skórę, jednak owiane są wieloma mitami. Uprzedzenia te powstają zapewne dlatego, że medycyna estetyczna jest ciągle innowacją na światowym rynku, a wiedza […]

BOTOKS pisany przez „ks” na końcu to potoczna nazwa toksyny botulinowej. Z „x” na końcu to nazwa handlowa konkretnego leku.

Zabiegi z użyciem toksyny botulinowej są jednym ze sposobów na piękną i młodszą skórę, jednak owiane są wieloma mitami. Uprzedzenia te powstają zapewne dlatego, że medycyna estetyczna jest ciągle innowacją na światowym rynku, a wiedza z jej zakresu wśród pacjentów jest wciąż niewystarczająca.

Twarz po botoksie wygląda sztucznie. MIT !

Botoks podawany jest tylko do odpowiednich mieśni i upośledza mimikę twarzy, dzięki temu twarz po botoksie wygląda na rozluźnioną i wypoczętą oraz młodszą.

Jeśli będzie podawany zbyt często ( częściej niż co 3 miesiące), przez nieodpowiednie osoby i w znacznie za dużych dawkach twarz może stać się jak „maska”.

Żeby tego uniknąć należy wybrać odpowiedniego specjalistę, który ma umiejętności i doświadczenie, skończył studia medyczne. I jest w stanie odmówić wykonania zabiegu, jeśli nie ma do niego wskazań medycznych.

Botoks jest lekiem. FAKT!

Toksyna botulinowa jest lekiem wydawanym na receptę i może być podawana tylko i wyłącznie przez lekarzy posiadających odpowiednie kwalifikacje i fachową wiedzę w zakresie prowadzenia terapii toksyną botulinową.

Istnieją przepisy prawne, które mówią, że osoby nieuprawnione, które wykonują odpłatnie zabiegi z użyciem botoksu narażają się na odpowiedzialność karną za przestępstwo zagrożone karą nawet pozbawienia wolności.

Botoks stosuje się nie tylko w medycynie estetycznej. FAKT!

Toksyna botulinowa jest dość szeroko stosowana w medycynie. W latach 90tych XX wieku botoks zaczął być stosowany w medycynie estetycznej. Już wcześniej znane i wykorzystywane były  jego właściwości rozluźniania mięśni. Dlatego jest stosowany także w innych wskazaniach takich jak: pęcherz neurogenny, nadaktywność wypieracza pecherza moczowego, do relaksowania mięśni w mózgowym porażeniu dzieciecym i innych spastykach, w leczenia migrenowych bólów głowy, w leczeniu szczękościsku, czyli bruksizmu, czyli nadmiernego zgrzytania zębami. Dodatkowo także do leczenia nadpotliwości pach, stóp, dłoni.

Toksyna botulinowa jest wypełniaczem. MIT!

Botoks swoim działaniem i strukturą nie przypomina wypełniacza na bazie kwasu hialuronowego. Wypełniacz jak nazwa wskazuje wypełnia ubytki w tkankach, zmarszczki i zagłębienia, a botulina wpływa na zablokowanie przewodnictwa nerwowo-mięsniowego, co prowadzi do rozluźnienia mieśni, które po zabiegu przestają się kurczyć.

Pokutuje nadal, chociaż coraz rzadziej określenie, że ktoś sobie powiększył usta botoksem. Ale to jest zupełnie niepoprawne określenie. Botoksem nie da się niczego powiększyć.

Botoks działa na wszystkie rodzaje zmarszczek. MIT!

Najlepsze efekty z użyciem toksyny botulinowej zobaczymy przy redukcji zmarszczek mimicznych na twarzy lub takich, które są wynikiem skurczów mięśni. Jeśli natomiast chcemy zredukować zmarszczki statyczne toksyna botulinowa nie przyniesie nam upragnionych rezultatów. Nie wpłynie także na poprawę jędrności naszej skóry ani na uzupełnienie objętości głębokich zmarszczek lub ubytków wynikających ze zmian w obrębie tkanki podskórnej czy kostnej. W przypadku takich zmian, warto jest połączyć działanie toksyny botulinowej z wypełnieniem tkanek miękkich lub z innymi wspomagającymi terapiami. Warto też rozpoczynać terapię toksyną botulinową wcześniej, zanim zmarszczki mimiczne zmienią się w statyczne i powstaną głębokie bruzdy trudne do zniwelowania.

Botoks jest niebezpieczny. MIT!

Dawka botuliny stosowana w medycynie estetycznej i w medycynie ogólnej jest niewielka. Podawana w ściśle określonych miejscach, domięśniowo i w precyzyjnie dobranych dawkach. Jeśli podana jest przez uprawnionych lekarzy i pochodzi z legalnego źródła, to nie zagraża życiu i zdrowiu.

Powikłania, które mogą się wydarzyć po podaniu botoksu w dawkach prawidłowych są przemijające wraz z ustępowaniem działania botuliny.

Jak przestanę stosować botoks to będę wyglądać gorzej. MIT!

Gdy stosujemy zabiegi z botuliną nasze mięśnie mimiczne nie pracują, zmarszczki statyczne się nie tworzą, skóra nad mieśniami wygląda młodziej, a twarz jest wypoczęta. Po zaprzestaniu zabiegów kondycja skóry zawsze już pozostanie lepsza. A mieśnie wracają do pierwornej kurczliwości, lub kurczliwość jest osłabiona.

Mówi się, że mięśnie nieużywane zanikają. To prawda. Kondycja skóry nad mięśniem pozostanie lepsza.

Toksyna botulinowa zawsze jest trucizną. MIT!

Laseczka jadu kiełbasianego straszy nas od wielu pokoleń swoimi trującymi właściwościami. Nie bez powodu, jest to jedna z najsilniejszych trucizn przewodu pokarmowego. Za jej produkcję odpowiedzialne są bakterie beztlenowe Clostridium botulinus. By wywołać objawy zatrucia u człowieka wystarczy już 0,001 µg jadu na kilogram masy ciała. Zatrucie może nastąpić po spożyciu zepsutej konserwy jarzynowej, mięsnej czy rybnej. Jad kiełbasiany czyli toksyna botulinowa, dostając się z pożywieniem do jelita cienkiego przenika przez jego błonę śluzową i dostaje się do krwi. Prowadzi to do porażenia układu oddechowego.

Jedynym warunkiem szkodliwego działania jadu kiełbasianego jest jego spożycie. Wstrzyknięta w postaci neurotoksyny do mięśni mimicznych w małych dawkach nie jest niebezpieczna i nie jest trucizną.

Efekty zabiegu widać od razu i utrzymują się na zawsze. MIT!

Porażenie czynności mięśni następuje w okresie od 24 godzin do 5 dni po iniekcji, ale zauważalne efekty można zobaczyć po 2-3 dniach. Finalny efekt pojawia się po ok.10-14 dniach i uzależniony jest od indywidualnych cech każdego pacjenta. Odzyskanie kurczliwości, czyli zakończenie działania efektu botoksu trwa od 4 do 6 miesięcy lub dłużej, w zależności od zastosowanego preparatu, intensywności mimiki i wielkości mięśni.

Pacjent ma wpływ na czas utrzymywania się efektu botoksu. FAKT!

Czas utrzymywania się botoksu to od 3 do 6 miesięcy. Zależy od wielu czynników, w tym od samego pacjenta. Częste korzystanie z sauny i solarium znacząco skraca czas utrzymywania się efektów. Ponadto pewne choroby, przebiegające z wysoką gorączką, w tym także Covid mogą znacząco skrócić czas działania toksyny botulinowej. Także grupa pacjentów, która bez przerwy kontroluje działanie swojego botoksu poprzez częste marszczenie niestety nie będzie cieszyła się zbyt długim efektem. To tak jak z ćwiczeniem mieśni na siłowni.

Podanie botoksu boli. MIT!

W celu podania botoksu stosuje się bardzo małe strzykawki z ultracienkimi igiełkami. Przez to iniekcje botoksu są prawie całkowicie niebolesne. To jedynie parę drobnych nakłuć. Ból jest znikomy i porównywany do ukąszeń komara.. Może towarzyszyć temu delikatne szczypanie. Zwykle do podania botoksu nie stosuje się znieczulenia, jednak dla bardzo wrażliwych pacjentów można posmarować skórę kremem znieczulającym przed zabiegiem albo ozięcić skórę. Po podaniu zastrzyków z botoksem można wrócić od razu do codziennych czynności.

Po botoksie nie można się schylać. MIT!

To jeden z pokutujących na internecie mitów. Od wielu lat uważa się, że nie ma znaczenia pochylanie głowy po zabiegu. Toksyna botulinowa podana do mieśnia wchłania się prawie natychmiastowo i nie ma możliwości do przemieszczania się. Natomiast ważne jest aby w dniu zabiegu nie wykonywać cieżkich ćwieczeń fizycznych i cieżkich prac, które wymuszałyby spocenie się i duże zmęczenie.

Toksyna botulinowa uzależnia.  FAKT!

Ale tylko w kontekście, że od ładnego wypoczętego wyglądu można się uzależnić.

Bądźmy w kontakcie

Obserwuj fanpage strony. Bądź na bieżąco z nowymi wpisami.

Obserwuj